Pewna pani - siedemdziesięciotrzyletnia - poprosiła mnie o zrobienie skarpetek w wesołych kolorkach, bo jej stopa marznie. Mam kilka włóczek skarpetkowych, ale wszystkie są ciemne. Zebrałam więc różne resztki, z którymi nie wiadomo, co zrobić i powstały takie tworki:
Przyznam, że przed wręczeniem zamówienia, miałam duszę na ramieniu, Obawiałam się, że są troszkę zbyt awangardowe dla pani w TYM wieku. A tu wielka niespodzianka. Skarpetki tak się spodobały, że szacowna Klientka zażyczyła sobie kolejne na jesień.
Starsze panie uwielbiają kolorowe skarpetki. Moja mama ma 86 lat ale najchętniej zakłada po kąpieli różowe w kolorowe paski :-)
OdpowiedzUsuńPiękne robótka :-) Gratuluję :-)
Super skarpeteczki:) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńSą świetne :) Bardzo fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńJakże miałyby się nie spodobać!! W sam raz!
OdpowiedzUsuńStarsze Panie lubią zaskakiwać:-) A skarpetki są świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
:) Nie ma to jak sprawić komuś radość, wyobrażam sobie minę tej Pani jak je zobaczyła, i od razu w serduchu weselej.
OdpowiedzUsuń