O mnie

Moje zdjęcie
Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.

Obserwatorzy

środa, 22 maja 2019

Oprawa

Przy okazji oprawiania obrazka na Komunię, pokusiłam się o dodanie blasku mojej Damie z łasiczką (pisałam o damie tu). Z założenia oprawa miała być jak najbardziej podobna do tej, w której jest oryginał. No, niestety, takich nie mieli. Mój wybór więc padł na tę:
i w efekcie wyszło tak:
Może być? Musi, bo rama okazała się bardzo droga.

sobota, 18 maja 2019

Zima w maju?

Lubię podziwiać ogrody, którymi chwalą się blogowe koleżanki. Sama również chętnie pokazywałabym moje rośliny. Ale czym tu się chwalić? W górach wyhodowanie czegokolwiek to jak gra na loterii.
I właśnie w tym tygodniu jedna pani pokazuje, jakie poziomki rosną na jej balkonie, a ja muszę pokazać jak śnieg zniszczył moje kwitnące grusze i śliwy. 😕 
Jabłonie jeszcze czekają z kwiatami, może chociaż one wydadzą plon w tym roku? 
Zdjęcie wykonałam 14 maja 2019 roku - aż trudno uwierzyć, prawda?

środa, 15 maja 2019

I Komunia

Dawno temu wymyśliłam sobie, że każde dziecko, do którego pójdę na przyjęcie z okazji I Komunii dostanie ode mnie obrazek, który wyszyję osobiście. Nazbierało się tych pamiątek już całkiem sporo. 
A trzy dni temu ponownie miałam okazję uczestniczyć w takiej uroczystości. Wyszyłam obrazek, pojechałam do sąsiadów na Słowacji i poleciłam oprawić ten drobiazg. Po czym, przy odbiorze już, zorientowałam się, że pieniądze zostawiłam w Polsce. I tu miła niespodzianka - pani, która oprawia moje obrazy, bez żadnego zastanowienia sama zaproponowała, by się nie przejmować takim drobnym kłopotem. Po prostu zapłacę, kiedy przyjadę do niej z następnymi obrazkami. A to może oznaczać nawet pół roku czekania na pieniądze. Zaskoczona miło przystałam na jej propozycję, bo niedługo i tak pojadę szukać oprawek na kolejne pamiątki - tym razem ślubne.




 Był piękny i smaczny tort.