D022 - taki tytuł widnieje na schemacie z zestawu, który postanowiłam wyszyć. Zaledwie 8 kolorów, a wszystkie bardzo do siebie podobne. Podobne, ale tylko w trakcie wyszywania, bo na palecie można je całkiem swobodnie rozróżnić:
Zapodziałam swój ulubiony pisak do znaczenia kratek i muszę wyszywać na "łysej" kanwie. Kolory w robocie są tak podobne, że prawie nie do odróżnienia. Żeby to pokazać, mam zagadkę: ile kolorów już zużyłam?
Dla ułatwienia podpowiem, że trzy.
Ale cieszy mnie ta wyszywanka i dość szybko jej przybywa. Teraz wygląda tak:
Jeżeli nic mi nie przeszkodzi, to w tym miesiącu już drugi obrazek będzie czekał na oprawę.
Świetna praca :) Z niecierpliwością czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńAle fajnie się zapowiada, śliczne są te mordki:-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! będzie piękny!
OdpowiedzUsuńKiedyś wyszywałam w kolorach sepii i to była dla mnie ciężka próba... Tu jest mniej kolorów i jak mówisz na palecie widać między nimi różnice, to i praca idzie szybko. Tym bardziej, że psiaki są takie sympatyczne!
OdpowiedzUsuńŁadne pieski:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny hafcik :)
OdpowiedzUsuń:) Trafiłam w liczbę ;) Śliczne psiunie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń