Po zrobieniu rękawiczek z poprzedniego posta zostało dość dużo surowca. Co z tym zrobić? Wiadomo - sweterek do kompletu. Ochoczo zabrałam się do pracy. I co? Włóczki zabrakło 😠
Trzeba było dokupić jeszcze jeden motek. Sweterek dokończyłam.
Nawet mama i syn zapozowali mi do zdjęcia w pulowerkach pasujących do siebie (klik) i znowu włóczka została.
No, to... robię czapkę. Może tym razem wełny wystarczy 😉
Umieszczam też fotki moich modeli, ale nie pytałam o pozwolenie na publikację twarzy, więc je zamazuję.
Świetny sweterek, fajny patent z tymi guziczkami :)
OdpowiedzUsuńŚliczny swetereczek dla maluszka!
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek!
OdpowiedzUsuńŁadny komplet:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper sweterek (ki)
OdpowiedzUsuńFajne takie zdjęcia na modelach ;)
Pozdrawiam:)
Bardzo ładnie się prezentuje ten sweterek, jestem nim zachwycona, :)
OdpowiedzUsuń