Trzecie urodziny to poważna sprawa. Jednak mało wątpliwe jest, że zapamiętasz je na długo. Babcia musi coś wymyślić, by przechować ich ślad. Nie musiałam wiele się zastanawiać. Chińczycy wkroczyli w rok Bawoła, więc stworzyłam tematyczną podusię przytulankę. Jak się ma trzy lata, to przytulanki jeszcze są w porządku.
Głowę, rogi i uszka wyczarowało szydełko, tułów - by był bardziej przytulny - powstał na drutach. Ogon został po prostu zapleciony w warkoczyk. Całość wykonana z włóczki YarnArt Jeans Plus. Kolory - ulubione wnuczka: chabrowy (nr 47) i beżowy (nr 48)
A tu film z przepisem:
Piękna i oryginalna poduszka! Ja też lubię kolor chabrowy :)
OdpowiedzUsuńAle fajowa poducha=D Jest świetna!
OdpowiedzUsuń