Jakiś czas temu kupiłam w chińskim sklepie aplikację, która mi się spodobała i na którą od początku miałam pomysł. Niedawno zauważyłam na ulicy, że dziewczęta noszą stroje z podobnymi aplikacjami. Chyba nastała nowa moda.
A ja wymyśliłam taką bluzeczkę wcześniej - przypadek? Nie sądzę. Po prostu mam intuicję kreatora mody😜
Piękna aplikacja, świetnie to sobie wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńEkstra :)
OdpowiedzUsuńA jaka jest jakość wykonania aplikacji? chcę sprowadzić przez alli takie rzeczy ale się obawiam jak z nimi jest:) pomysł świetny:) Patrzę tam też na włóczki i coraz bardziej mnie ciekawią:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSądzę, że jakość aplikacji jest w porządku. Jeśli chodzi o włóczki też znalazłam takie, które mi odpowiadały. Zrobiłam z nich kocyk z misiem, o którym pisałam w październiku zeszłego roku. Nie pytaj mnie o sprzedawców, bo jest ich tylu, że trudno spamiętać u kogo się kupowało ;)
OdpowiedzUsuńZawedrowałam do ciebie i pobiegałam po Twoim blogu. Zdolna z Ciebie osóbka. Tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńBo moda się powtarza, coś, co jakiś czas temu było obciachowe, teraz jest cool, a taka aplikacja kwiatowa, moim zdaniem jest ponadczasowa.
OdpowiedzUsuńŚlicznie to sobie skomponowałaś. Muszę też rzucić okiem na Ali :)
Bardzo fajną bluzeczkę Sobie skomponowałaś i wyszło rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńOjej! To jest aplikacja?! Naprawdę, ale niesamowicie pasuje do tej bluzki. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
OdpowiedzUsuń