Zadnie wykonałam już dawno. Nie prezentowałam zdjęć, bo zrobiłam kapciuszki jako prezent imieninowy i musiały najpierw dotrzeć do obdarowanej.
Tym razem postawiłam na klasyczną prostotę i paputki nie posiadają żadnych wrabianych wzorów. Ozdobiłam je tylko niewielką kokardką, zrobioną również szydełkiem tunezyjskim.
Witam dwie nowe obserwatorki. Janina, kgosia bardzo się cieszę, że chcecie zostać ze mną w Cichym Kąciku.
Śliczne balerinki :) Udowodniłaś, że nie trzeba bawić się ze wzorami wrabianymi aby stworzyć ciekawe kapcie.
OdpowiedzUsuńProste a jednocześnie bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńSuperowe kapciuchy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajne:) Podziwiam na razie prace tunezyjskim ale kto wie czy nie spróbuję:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne! I dziękuję za powitanie ;) Zapraszam też na mój blog https://koronkowoo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJolu, zazdroszczę obdarowanej :-). Ślicznie, prosto i ten kolor również bardzo mi odpowiada!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super!
OdpowiedzUsuńŚwietne papucie!
OdpowiedzUsuńno i paputeczki pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuń