Bardzo mi się spodobały. I zrobiłam takie:
A tu film:
O mnie
- Jola z Caviarni
- Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.
Fajniutkie:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki. Gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają! bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki!
OdpowiedzUsuńCzy używałaś do nich takiej samej nici jak do serwetek? I czy jakoś je usztywniałaś?
Do biżuterii najbardziej lubię używać plecionki, którą kupiłam w sklepie wędkarskim na chińskim aliexpresie. Nazywa się "CrossFireLine"
UsuńDziękuję za informację.
UsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńŚwietne:)
OdpowiedzUsuńKolczyki są bardzo eleganckie i są w mojej szkatułce :):)
OdpowiedzUsuńPiękne cudeńka znowu Julu zrobiłaś, pozazdrościć teraz tylko można obecnej właścicielce. ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJolu, przepraszam za błąd w imieniu ;)
Nic nie szkodzi... wiedziałam, że o mnie chodzi ;)
UsuńBardzo fajne kolczyki, aż mnie kusi by też takie zrobić;-)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuń