O mnie

Moje zdjęcie
Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.

Obserwatorzy

czwartek, 23 czerwca 2016

Klapki w ciapki

Włóczka jest tak stara, że pewnie starsza jest od niejednej z czytelniczek tego bloga. Była tworzywem dla różniastych bluzeczek i letnich sweterków, aż w końcu przyszła pora, by zrobić z niej coś, co będzie ostatnią rzeczą w jej życiu - klapeczki. Po czymś takim już nie odzyskam materiału do kolejnych projektów.
A oto jak powstawało proste obuwie.
Na początku, jak zwykle, kupiłam filcowe wkładki do butów odpowiedniego rozmiaru.


Następnie zrobiłam szydełkiem cztery spody (na zdjęciu są tylko dwa).

Zeszyłam ze sobą po dwa spody, wkładając do środka filcowe wkładki.

Wyszydełkowałam dwa trapezy.

Przyszyłam je w odpowiednim miejscu do podeszw.

W efekcie uzyskałam takie oto klapki.

Proste, łatwe, szybkie. Polecam każdemu.

14 komentarzy:

  1. Nie lubię klapek, ale Twoje bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe klapki. Kolejna super robótka (h)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł z tymi spodami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysłowe i bardzo ładne:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Popieram Karolinę:) Świetny pomysł i fajnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł:) U mnie upały trwają już od tygodnia i biegam boso wszędzie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne! bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały pomysł i świetne wykonanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę jakie włóczka ciekawe ostatnie życie dostała:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł i bardzo fajne klapki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super klapeczki :) i jak długo Ci wytrzymują?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klapki na razie zdają egzamin. Są po praniu i nadal dobrze służą, no i nieźle wyglądają.

      Usuń

Dziękuję, że mnie odwiedzasz. Zapraszam częściej.
Zostaw komentarz, bo każdy dodaje mi skrzydeł!
I chociaż możesz pozostać anonimem, to zdradź chociaż swoje imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać.