Ciągle jest ktoś, kto chce nosić biżutki, których ja jestem wykonawczynią. Fajnie, prawda?
Tym razem zrobiłam bransoletkę używając koralików w radosnych i energetycznych kolorach. I również teraz skorzystałam z propozycji wzoru weraph.
Schemat nie jest trudny: 5 koralików zielonych, 1 pomarańczowy, 2 zielone, 1 złoty, 2 zielone, 1 pomarańczowy.
Sznur na 6 koralików w okrążeniu. Używałam TOHO 8/o. Całość okrasiłam wiosenną zawieszką w kształcie ważki.
A efekt jest taki:
Patrząc na Twoje bransoletki zachciało mi się wiosny:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak, ja też już o niej marzę, a zimy bardzo nie lubię.
UsuńOj mi też się chce do wiosny, dobrze, że choć w twojej bransoletce już jest :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKurczaki, a za oknem chyba dopiero początek zimy. Brrr
UsuńPiękna :) kocham wszystko co zielone :)
OdpowiedzUsuń