12 września 2017 (klik) chwaliłam się na blogu trzema smurfami. A teraz powstają inne.
Na swoje nieszczęście natrafiłam na turecki maraton ze smerfami i nie potrafiłam odmówić sobie wzięcia w nim udziału. Maraton miał rzeczywiście tempo maratonowe. Na wykonanie pierwszej części przeznaczono zaledwie 24 godziny. Jedne autorki nie wymagały zrobienia wielu rzeczy, a inne nieźle podkręcały tempo.
W tym momencie skończyłam już Ważniaka i Smerfetkę. A są też postaci, których ja nie znam ( np. Vexy, Burza i inne). Powolutku będę je wszystkie pokazywać.
Przedstawiam dzisiaj Smerfetkę. Dziewczyna całkiem udana.
Użyłam włóczki YarnArt jeans w kolorach: 33 (niebieski), 62 (biały), 67 (żółty) oraz 42 (różowy) i kawałeczek czarnej włóczki do wyszycia brwi i rzęs. Pracowałam szydełkiem Tulip Etimo Rose nr 3/0 (2,2 mm).
Smerfastyczna :)
OdpowiedzUsuńUrocza 😍
OdpowiedzUsuńgood one
OdpowiedzUsuń