O mnie

Moje zdjęcie
Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.

Obserwatorzy

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Smutny dzień w Caviarni

Dzisiaj jest bardzo smutny dzień. Nasza kochana Sabinka odeszła w nocy za Tęczowy Most. Dołączyła do innych moich zwierzaków, które już nigdy nie będą cierpiały. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci i naszych sercach.


Żegnaj kochany prosiaczku. 



9 komentarzy:

  1. Przykro gdy nasze zwierzaczki odchodzą ...
    Przytulam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jolu, nie wiem co napisać :(

    Kiedyś napisałam taki wiersz, wiem nie pomoże, ale niech słowa będą znakiem, że jestem z Tobą po stracie.


    '...
    Stanie w miejscu nie może trwać wiecznie.
    Złudzenie, coś się zmieni jeszcze, rozwiane.
    Pustka po rzeczach. Na razie w niewidocznych
    miejscach.Wkrótce zmienią wyposażenie.

    Przestrzeń wyziębia się bez ciepłego nosa.
    Zawijam stopy w koc, liczę lata, które były dane.
    Tobie, mnie, nam razem gdy przecinały się nasze ścieżki
    W punktach patrzenia w oczy. Bez słów.
    Wszystkie były dobre, oprócz jednego spojrzenia.
    Ostatniego. Z końca tęczowego mostu."

    :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Przykro mi, moją misie zaatakował obcy pies, który wszedł na moje podwórko... ale to było już bardzo dawno

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkich zwierzaków szkoda ale taka jest kolej losu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wpadłam w odwiedziny, a tu taka wiadomość ;(( bardzo mi przykro, tulę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że mnie odwiedzasz. Zapraszam częściej.
Zostaw komentarz, bo każdy dodaje mi skrzydeł!
I chociaż możesz pozostać anonimem, to zdradź chociaż swoje imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać.