O mnie

Moje zdjęcie
Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.

Obserwatorzy

środa, 15 stycznia 2014

Wprawek żakardowych ciąg dalszy

Ponieważ ENYA przespała dzisiaj prawie cały dzień, udało mi się (o ja szalona! zamiast kończyć sweter dla Basi, to ja uczę się żakardować) zrobić wszystkie próbki zalecane przez intensywniekreatywną. Podsumowałam sama swoją pracę i doszłam do wniosku, że przy wzorkach, w których trzeba bardzo mieszać nitkami, lepiej mi się dzierga. Duże płaszczyzny kolorowych plam chyba lepiej robić osobnymi motkami. Jak zrobię komin, to wtedy ostatecznie zdecyduję, czy wolę wyszywać, czy wrabiać żakardy. A teraz zdjęcia moich kolejnych wprawek:

 


 

8 komentarzy:

  1. Cudownie sobie radzisz, jeśli to są początki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to są kolejne początki, bo miałam już kiedyś przygodę z kolorowymi wzorami, ale wykonywałam je zupełnie inną metodą. a poszłam też kiedyś na skróty i wyszywałam dzianinę - wszak jestem hafciarką ;)
      OdpowiedzUsuń

      Usuń
  2. Ja tez uważam, ze super i aż sama mam ochotę zabrać się za naukę :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam gorąco i odsyłam do linka od Intensywnie Kreatywnej podanego w moim poście.

      Usuń
  3. Trzeba uczyć się nowych rzeczy. Wprawki wyszły bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, jak to przyjemnie czytać takie komentarze, w których mnie chwalą. Nie tylko przyjemnie, ale i "dopingująco", w tym sensie, że mam ochotę zaprojektować sobie żakardowy otulacz na szyję w pieski. Intensywnie Kreatywna przysłała mi troszkę wzorków, to coś z tego wybiorę i zabieram się za robotę.

      Usuń

Dziękuję, że mnie odwiedzasz. Zapraszam częściej.
Zostaw komentarz, bo każdy dodaje mi skrzydeł!
I chociaż możesz pozostać anonimem, to zdradź chociaż swoje imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać.