Z tym żakardem wygrałam. Był moment, że już chciałam się poddać. To nie na moje nerwy. Nie wychodzi tak, żebym ja była zadowolona - nie ktoś inny, tylko JA. Tłumaczyłam sobie, że mogę przecież, w razie potrzeby, wyszyć wzorek na dzianinie. No tak, mogę wyszyć coś takiego
Ale takie?
To już nie za bardzo.
Muszę się więc nauczyć "żakardować" i już!
Wpadłam na pomysł, żeby podpatrzeć jeszcze inne dziewiarki na you tube. Może znajdę sposób na uproszczenie sobie pracy? I ZNALAZŁAM !!! Po prostu żakardowa poezja, mistrzostwo świata i co tam jeszcze chcecie. Pewna Wiedenka wymyśliła sposób dziergania wzorów kolorowych dla opornych. Mam nadzieję, że wklejając tutaj jej film nie popełniam żadnego przestępstwa ściganego z mocy prawa lub na wniosek osoby prywatnej. Zaznaczam, że film nie jest mojego autorstwa, ma tylko służyć do pokazania sposobu dziergania wzorów norweskich. Nagrała go eliZZZa
U niej też znalazłam schemacik lamparciej skóry i zrobiłam swój pierwszy szyjogrzej. Na prawej stronie wygląda tak:
A na lewej tak:
Dziewczyny, jeżeli kiedykolwiek odstraszyły was kolorowe wzory, bo za trudne, to spróbujcie tym sposobem. Na pewno się uda.
A teraz lecę uczyć się double knitting
Dziękuję za cudowny filmik ! muszę spróbować tej metody , a szyjogrzej jest po prostu Przecudny .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgosia
Dzięki, Małgosiu. Jestem pewna, że po spróbowaniu metody "wiedeńskiej" będziesz chciała zrobić coś żakardowego. Możesz już zacząć szukać schematów ;)
Usuń