O mnie

Moje zdjęcie
Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.

Obserwatorzy

sobota, 14 maja 2016

Naszyjnik w stylu Coco Chanel

Wszystkie dzieci dorastają. Te od naszych przyjaciół także. No i czasem zapraszają nas na wesela. No i fajnie! Sukienkę mam, tylko biżuteria mi potrzebna. Zawsze marzyłam sobie o naszyjniku z pereł. Postanowiłam zrealizować to marzenie. Zakupiłam perły Majorka o średnicy 8 mm i zaczęłam kombinować. 
Tak, czy tak? 



To drugie połączenie z drobnymi kuleczkami ze stali chirurgicznej bardziej mi się spodobało. Dołożyłam cztery przekładki z kryształkami  

i odpowiednie zapięcie 

i już mam swój wymarzony naszyjnik. 




Zupełnie nie wiem, dlaczego tak długo zwlekałam? Teraz jeszcze zrobię do kompletu bransoletkę i kolczyki.

7 komentarzy:

  1. Z tymi przekładkami jest genialnie, jednak bez, to bardziej podoba mi się wersja pierwsza :) Cmok jak smok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie wersje są piękne i z obu wyszedłby świetny naszyjnik.
    Twój jest wspaniały i klasyczny, biżuteria z pereł ma w sobie to coś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Musisz pokazać w komplecie:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki wytworny!! Musisz koniecznie zrobić i kolczyki i branzoletkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny! Bardzo stylowy, przydało by się do niego jakieś małe subtelne kolczyki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zawsze Twoje prace to arcydzieła, piękna biżuteria (h)

      Usuń

Dziękuję, że mnie odwiedzasz. Zapraszam częściej.
Zostaw komentarz, bo każdy dodaje mi skrzydeł!
I chociaż możesz pozostać anonimem, to zdradź chociaż swoje imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać.