O mnie

Moje zdjęcie
Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.

Obserwatorzy

środa, 2 grudnia 2015

Mamooo ?!!!...

Zapewne każda z pań, która jest mamą nie raz słyszała takie wezwanie. Oznacza ono, że trzeba będzie porzucić wszystko, co mamy "na warsztacie" i niezwłocznie zająć się niezwykle ważnym projektem. Ważnym dla autora wezwania: "mamooo". Nie inaczej jest i tym razem.
Otóż koleżanka (nie pierwsza i nie ostatnia) mojej córki w tym miesiącu wychodzi za mąż. Wiadomo było o tym już od sierpnia, ale moje dziecko dopiero teraz wymyśliło sobie, że chciałoby, bym wyszyła pamiątkę ślubną. I oto wczoraj otrzymałam prośbę, której się nie odmawia. Zostawiłam więc wszystko i wieczorem zabrałam się do pracy:


A dzisiaj jest już tyle na tamborku:


I wszystko byłoby super, gdyby nie motyw, który sobie córka wybrała. Wyszywałam go już chyba z pięć razy i zaczyna mi się nudzić. Próbuję jednak za każdym razem wyszyć obrazek trochę inaczej. Bawię się kolorem i napisami. W końcu chodzi o to, by nie produkować masówki, prawda?

8 komentarzy:

  1. Mamoooo , skad ja to znam. Tyle , że na pozimie szkolnym.Mnie sie te Twoje pamiatki nigdy nie nudzą .:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło to przeczytać :) Staram się bardzo, by każdy obrazek był inny, chociaż taki sam... paradoks?

      Usuń
  2. Ja też tak mam, stale tylko słyszę mamooo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie można robić w kółko tej samej rzeczy bo się nie da:) Czekam na efekt końcowy:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No pewnie,że się może znudzić po raz kolejny to samo robić - w rutynę można wpaść; ) . Też znam to mamoo i to najlepiej na wczoraj :). Pamiątka superaśna będzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że wierzysz we mnie. Dziękuję za "plusika" postawionego na zapas ;)

      Usuń

Dziękuję, że mnie odwiedzasz. Zapraszam częściej.
Zostaw komentarz, bo każdy dodaje mi skrzydeł!
I chociaż możesz pozostać anonimem, to zdradź chociaż swoje imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać.