O mnie

Moje zdjęcie
Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.

Obserwatorzy

niedziela, 7 kwietnia 2019

Pracowite zapalenie

Dopadło i mnie. Zachorowałam na zapalenie tchawicy i oskrzeli. Mięśnie międzyżebrowe i przepona już odmawiały posłuszeństwa. Ktoś mnie zaraził. Pani doktor przepisała leki, inhalacje i dała tydzień zwolnienia. 
Dzień pierwszy - choruję i leżę w łóżku.
Dzień drugi - choruję i nie leżę w łóżku - siedzę sobie. A jak siedzę, to mogę machać szydełkiem.
I oto co wymachałam:
Jak zapewne wszyscy zauważyli - to są trzy lwy, jeszcze niekompletne i nie poskładane. Kiedy to nastąpi? Nie mam bladego pojęcia, bo już wyzdrowiałam, a i święta zbliżają się milowymi krokami, trzeba trochę dom ogarnąć i zacząć przygotowania.
Kupiłam sobie książkę, nie było to łatwe, ale udało się! Na ten temat napiszę odrębny post. Zrobię to, kiedy książka do mnie dotrze, bo jeszcze jej nie mam u siebie.
Cześć a-lenka. Cieszę się, że jesteś kolejną obserwatorką mojego bloga.

3 komentarze:

  1. Bardzo pracowite to Twoje chorowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te Twje lwy Jolu :) Kuruj się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowia życzę Jolu!
    Podziwiam twoje maskotki i ciekawi mnie, jak będą wyglądały te lwy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że mnie odwiedzasz. Zapraszam częściej.
Zostaw komentarz, bo każdy dodaje mi skrzydeł!
I chociaż możesz pozostać anonimem, to zdradź chociaż swoje imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać.