O mnie

Moje zdjęcie
Moją największą pasją jest kynologia. W wolnych chwilach zajmuję się haftem, dzierganiem na drutach i szydełku oraz czytam książki. Moim nowym hobby od niedawna jest decoupage, a także tworzenie biżuterii z koralików. Ten blog kieruję do wszystkich, których zaciekawią moje prace, a także tych, którzy chcieliby cieszyć oko zdjęciami moich zwierzęcych przyjaciół.

Obserwatorzy

środa, 16 stycznia 2019

Kapelusz

Takie bieganie bez czapki i szalika nie mogło się dobrze skończyć. Tłumaczenie sobie, że to tylko dwa kroki od budynku do samochodu nie zaklęło rzeczywistości. Przeziębiłam się okrutnie i z zapaleniem zatok wylądowałam w łóżku z czterodniowym zwolnieniem lekarskim.
Po naszpikowaniu się lekami wzięłam do ręki szydełko, włóczkę z prezentu imieninowego, jeszcze w lecie otrzymanego i zabrałam się do pracy. Zrobiłam nowy kapelutek, bo ze starego zrobiła się już jakaś rozciągnięta szmatka.
Mój nowy kapelusz prezentuje się tak:





A w pracy pomógł mi ten film:
 

Wiadomość z ostatniej chwili: to już nie jest mój kapelusz. Muszę sobie zrobić nowy 😉

11 komentarzy:

  1. Bardzo wdzięczny, wcale się nie dziwię, że tak szybko zmienil właścicielkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny. Chyba też się skusze

    OdpowiedzUsuń
  3. super jest ten kapelusz,jak zalapie jak sie taki robi to zrobie mojej mamie,ona lubi miekkie kapelusze.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To do dzieła bo podobno fala mrozów idzie:) Ładnie wyszedł:) Jak nie lubię kapeluszy tak ten mi się podoba:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny, musiałaś wyglądać prześlicznie wyglądać, wyobrażam sobie Ciebie :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda to super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem zdania, że wszystkie nakrycia głowy są warte tego aby je nosić. Tym bardziej jeśli mówimy o kapeluszach to jak czytałam http://bronsy.pl/stylowe-kapelusze-czyli-powrot-do-dawnej-mody/ faktycznie one wracają znów do mody i raczej będą nadal modne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Akurat w moim przypadku jest tak, że same kapelusze ja uwielbiam nosić i także zdecydowałam się na to, aby je tworzyć. W takiej sytuacji wystarczy mieć półprodukt https://hatfactory.pl/slomkowe/351-sloma-pszenica-polprodukt-kapeluszniczy.html z którego może powstać naprawdę bardzo ładny i funkcjonalny kapelusz.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że mnie odwiedzasz. Zapraszam częściej.
Zostaw komentarz, bo każdy dodaje mi skrzydeł!
I chociaż możesz pozostać anonimem, to zdradź chociaż swoje imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać.