Żaby mnie prześladują. Jak nie zakładki, to maskotki. Ludzie je kochają. Dlatego powstają nowe i nowe. Tym razem zrobiłam żabę w wersji Księżniczki do Całowania.
Dziękuję, że mnie odwiedzasz. Zapraszam częściej. Zostaw komentarz, bo każdy dodaje mi skrzydeł! I chociaż możesz pozostać anonimem, to zdradź chociaż swoje imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać.
Przeurocza maskotka :) Wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńJaka ona przymilna :) nic tylko całować.
OdpowiedzUsuńŚliczny żabol, faktycznie żabki to Twoja specjalność :)
OdpowiedzUsuńDzięki za film, może kiedyś skorzystam :)
Uściski :)
Uwielbiam te twoje szydełkowe tworki! Żabka cudna!
OdpowiedzUsuńFajniusia ta żabusia, a jakie słodkie oczy robi :)
OdpowiedzUsuńPocałuj żabkę w łapkę, cmok cmok, a taką żabkę całowałabym na okrągło.
OdpowiedzUsuń