Postanowiłam, że troszkę zdradzę i pokażę fiki miki, które teraz wyszywam. Nic jednak nie ułatwię, a żeby było zabawnie, to proszę zgadywać, co to może być.... Pierwsza osoba, która prawidłowo w komentarzu napisze, jakie to cuda teraz nitką wyczarowuję, dostanie ode mnie nagrodę - bransoletkę wykonaną przez autorkę tego bloga (to oczywiście ja, ale tak napisałam, żeby było ciekawiej). Byłabym mocno zdziwiona, gdyby już teraz znalazł się ktoś, kto wymyśliłby, co mam na tamborku. Zaglądajcie więc tu od czasu do czasu, bo będę pokazywać moje postępy hafciarskie. Zabawa trwa do momentu odgadnięcia przez kogoś tematu wyszywanki lub zakończenia wyszywania i zaprezentowania efektu końcowego.
Odsłona pierwsza:
I co? Miałam rację, a czy może już ktoś wie, co to jest?
P.S.
Zabawa nie dotyczy mojej rodziny, która zna odpowiedź. A jeżeli ktoś z nich chciały dostać bransoletkę, to wystarczy mi tylko o tym powiedzieć...